Ludzie czekają na stałych przystankach, a część autobusów jedzie objazdem, bo nie została im wysłana nowa trasa. Zapowiadało się dobrze, bo nawet dzień przed otwarciem ronda zostały wysłane komunikaty w aplikacji mybus oraz zamieszczone ogłoszenie na stronie ZDZiT, przez co pasażerowie zostali odpowiednio poinformowani. A wyszło jak zwykle, co nie dziwi.